
Gdy za oknem szaro i buro, a za chwilę na kawie pojawią się goście, przydałoby się coś na poprawę humoru. Coś słodkiego, ale z owocową nutą. Puszystego, ale z wilgotnym akcentem. I koniecznie coś z kolorami lata. To ciasto robi się samo i można do niego dodać te owoce, które są akurat pod ręką. Mrożone i nie tylko!