Szybko, smacznie i domowo. Pieczeń rzymska często gości na naszym stole. Przygotowanie jej zajmuje kwadrans, resztę załatwia za nas piekarnik. Taki klops to też pyszny pomysł na śniadanie wielkanocne. Wystarczy dodać jajka i świąteczny efekt gotowy. Jak zrobić pieczeń rzymską w kwadrans?
Zaczynamy od wyprawy do sklepu, gdzie kupujemy ulubione mielone (ja zazwyczaj wybieram kawałek mięsa i proszę o zmielenie na miejscu). Z 1,5 kg mięsa wyjdą dwie blaszki - keksówki. Ja kupiłam kilogram wieprzowego i zmieloną pierś z kurczaka.
Składniki na pieczeń rzymską:
1,5 kg mielonego mięsa
2-3 jajka (w zależności od wielkości)
1 duża bułka (namoczona, odsączona)
1 pokrojona, podsmażona na maśle lub oliwie cebula i ząbek/2 ząbki czosnku
sól, pieprz, ulubione zioła (u mnie natka pietruszki, majeranek, papryka ostra, gałka muszkatołowa)
opcjonalnie:
bułka tarta (gdyby masa była zbyt rzadka)
jajka ugotowane
paski boczku, które można ułożyć na wierzchu masy
Masę na pieczeń rzymską robimy niemal identycznie jak na kotlety mielone czyli... łączymy wszystkie składniki ze sobą i dokładnie mieszamy. Warto dodać więcej przypraw niż do kotletów - mięso w pieczeniu łagodnieje.
Jeśli dodajemy gotowane jajko - na spód kładziemy porcję mięsa, układamy jajka i dopełniamy blachę resztą mięsa. Wierzch posypujemy bułką tartą lub kładziemy cienko pokrojony boczek.
Całość wykładamy na - wyłożone papierem do pieczenia - blaszki. Pieczemy ok. 90 minut w temperaturze 170-180 stopni aż do zarumienienia pieczeni. Wszystko oczywiście zależy od piekarnika. U mnie pieczeń była gotowa po 2 godzinach.
Najlepiej smakuje na drugi dzień, podawana na zimno. Świetnie się kroi!
A może przepis na:
Smarowidło na kanapki Domowy pasztet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz