Niechęć do sklepowych wędlin zaowocowała zakupem... szynkowara.
To wydatek rzędu 100 –150 zł, ale nie żałuję. Już się nie mogę doczekać
eksperymentów z domowymi roladami mięsnymi, ale zaczęłam "grzecznie" – od szynek
w jednym kawałku. Pierwsza była wieprzowa, ale zjadła się zanim zdążyłam ją
sfotografować. Następną – z indyka już udało mi się złapać w obiektyw.
Przyrządzenie takiej szynki trzeba przewidzieć na 3-4 dni przed planowanym
jedzeniem, ale samo jej przygotowanie to tylko chwila. Domowa szynka z indyka w
pół godziny? To możliwe!